Po prostu najłatwiej było mi przyłapać je na niewłaściwym zachowaniu. Ponadto stwarzało to najlepszą okazję do pokazania mojej władzy. Dawało mi to złudne wrażenie, że „dobrze wypełniam swoją ojcowską rolę”. Gdy około 1984 r. Kelly miała 10, Sean 8, a Katie 4 lata, Bóg użył w moim życiu książki. I nie była to Biblia. Jeden z przyjaciół zwróciłmoją uwagę na niewielką książeczkę The One-Minute Manager (Manager jednej minuty) autorstwa Kennetha Blancharda i Spencera Johnsona. Ten niewielkiej objętości poradnik przedstawia zwięźle i przejrzyście, w jaki sposób szef typowego przedsiębiorstwa może pomóc swoim pracownikom w ustaleniu właściwych celów działania, a następnie urzeczywistnić wraz z nimi te cele za pomocą częstych pochwał i efektywnych kar. Według Blancharda i Johnsona, taki szef jest zawsze wśród pracowników, starając się „dostrzec ich właściwe działania”. Gdy mu się to uda, nie szczędzi słów pochwały i zachęty do dalszych wysiłków.