Po to, by wyposażyć je we wszystko, co niezbędne do satysfakcjonującego życia na tym pełnym bólu, wrogim i zachłannym świecie. Któżby nie chciał, aby jego dzieci umiały powiedzieć „nie” narkotykom, seksowi przedmałżeńskiemu i innym przejawom presji wywieranej przez środki przekazu i grupy rówieśnicze? Zacznijmy więc już teraz czynić z siebie prawdziwych bohaterów, póki jeszcze nasze dzieci nie dorosły (zacznijmy to czynić od zaraz, bez względu na wiek dzieci). Im większymi bohaterami dla swoich dzieci staniemy się teraz, tym większy znajdziemy u nich posłuch i chęć identyfikacji z przyjętymi przez nas wartościami.
