Jak uniknąć wychowania perfekcjonisty

W siódmym rozdziale Josh wspomniał o niebezpieczeństwie wprzęgnięcia dzieci w życie oparte na przymusie osiągania sukcesu. Chciałbym podjąć tę myśl i skupić się na problemie, z którym stykam się od wielu lat Problemem tym jest perfekcjomzm, który często wychodzi na jaw w trakcie prowadzonego przeze mnie poradnictwa rodzinnego. Takie kłopoty mają zarówno dzieci, jak i dorośli, którzy zmuszani byli do osiągania sukcesów, by zyskać akceptację. Przyjrzyjmy się typowemu przykładowi perfekcjonizmu u pewnej kobiety, która zjawiła się w mojej poradni, gdy lekarz nie doszukał się u niej żadnych schorzeń fizycznych, mimo że skarżyła się na stałe zmęczenie i depresje. Dopiero gdy opisała swój plan zajęć, zrozumiałem wszystko. Barbara pracowała na całym etacie w butiku, ale nie ze względów finansowych; po prostu lubiła tę pracę. Była również podporą organizacji grupującej nauczycieli i rodziców, a także oddanym nauczycielem szkółki niedzielnej w parafii, gdzie przez ostatnie lata uczyła dzieci w klasie zerowej. Ponadto śpiewała w chórze kościelnym i wykładała w wakacyjnej szkole biblijnej. Podczas rozmowy dowiedziałem się, że była bardzo dumna ze swojej jedynaczki, Jennifer, która była wzorową uczennicą, gwiazdą siatkówki w drużynie szkolnej, a w domu „nie sprawiała żadnych kło potów”. Poza tym Jennifer bardzo pomagała Barbarze w gotowaniu obiadów i pracach domowych. Nie wiem, co bym zrobiła bez Jennifer – westchnęła Barbara. – To wspaniałe dziecko. Jesteśmy wraz z Jimem bardzo z niej dumni. – Proszę powiedzieć mi coś więcej o Jennifer – zachęciłem ją. Przez następne 15 minut Barbara wyliczała zalety Jennifer. W szkole podstawowej była prymuską, zamierzała ukończyć szkołę średnią również z pierwszą lokatą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *