Podczas moich podróży wszędzie spotykam nastolatków i studentów, którzy doświadczyli dotychczas jedynie akceptacji warunkowej, albo w ogóle nigdy jej nie zaznali. Oto kilka przykładów: Zdaniem Marka nie ma on szans na dostanie się do college’u, ponieważ jeszcze w szkole średniej jeden z nauczycieli powiedział mu, że jest głupi i, co gorsza, jego rodzice bez przerwy mu powtarzali: „Jesteś leniwy – nigdy do niczego nie dojdziesz.” Przez cały wiek dorastania Lori słyszała ciągle bezlitosne docinki na temat swoich chudych nóg. Bez przerwy wołano za nią „ptasie nóżki” albo „powinnaś wchodzić pod prysznic na nartach”. Będąc obecnie na pierwszym roku college’u, Lori jest nadal szczuplejsza od rówieśników, którzy zaczynają już mieć problemy z nadwagą. Nadal jednak wstydzi się swoich chudych nóg i unika pokazywania się w kostiumie kąpielowym. Jeff wydaje się być pewny siebie. Należy do najlepszych uczniów w klasie i jest najlepszym zawodnikiem w drużynie piłkarskiej. Dewiza Jeffa to: „Trzeba mieć dobre wyniki – inaczej wszyscy myślą, że jesteś nic niewart.” U niektórych osób, takich jak Mark i Lori, łatwo dostrzec niską samoocenę, bowiem otwarcie przyznają się do niepewności i mają negatywne zdanie na własny temat. Inni, jak Jeff, starają się nadrobić niską samoocenę agresywną pewnością siebie, pod którą czai się jednak niepewność.
