Nie ma drugiej osoby takiej jak wasze dziecko

Rozpoznanie prawdziwej natury dziecka i wychowywanie go w zgodzie z nią to bardzo odpowiedzialna sprawa. W naszej rodzinie staramy się dyscyplinować każde z dzieci w zupełnie inny sposób. Przykładowo, jeśli ukarzemy Kelly, sadzając ją na co najmniej pół godziny na środku pokoju, nic nie wskóramy. Nie będzie miała nic przeciwko temu, bo spędzi ten czas w najbardziej pasjonujący dla niej sposób, pogrążając się w marzeniach. Dla Seana przesiedzenie choćby 20 minut pośrodku pokoju byłoby „straszliwą karą”. Sean jest bardzo towarzyski i nie może długo wytrzymać bez innych. Kazać mu bezczynnie siedzieć i nie odzywać się do nikogo, to znaczy zmienić jego zachowanie nie do poznania. W przypadku Heather i Katie uciekamy się do zupełnie innych środków. To pierwszy z brzegu przykład z mojej rodziny. Gdy zaczniecie zastanawiać się nad własnymi dziećmi, odnajdziecie bardzo wiele objawów ich niepowtarzalności. Postarajcie się w sposób „pozytywny” przekazać im swoje przekonanie o ich cudownej niepowtarzalności, zastanówcie się także, jak wykorzystać ją do zmiany zachowań dziecka. Zaakceptowanie własnej niepowtarzalności jest bardzo ważne. O ile więcej szczęścia niesie nam zadowolenie z nas samych, stworzonych na kształt i podobieństwo Boże, niż ciągłe dążenie do bycia kimś innym. Najlepiej tę myśl wyraził w swym wierszu Byron Michów, student Penn State University, który słuchał kiedyś mojego wykładu na ten temat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *